poniedziałek, 16 lipca 2012

                               r    u    d    n    i    c    a

ku zachodowi. dam trochę słowa, był kierunek gorzów, trząchał mną pociąg. pisałam,
 nie wiedzieliśmy który jest dzień czerwca, był początek.
 babcia Jadwiga: idziecie na wiaderko?
pozostały kosteczki, czerwono białe i człowiek papryka.
fresh,  One- of- a - Kind- Taste. delicious.


zasłony, okno, zachód, drzewo, niebo ręka, głowa. odbicie.
 to zdjęcie, jest tutaj, bo d je lubi. 
dziadek Wiesław: 'ty się kochasz w zdjęciach, jesteś taka ładna, ja się kocham w tobie'.
dziadek Wiesław. '(jeśli go zdradzisz) to my cię zastrzelimy, zarąbiemy i pochowamy' 


mięta       i limonka. polowanie na osy elektryczną łapką. upolował mi dużą muchę.
odciął jej głowę. d e k a p i t a cja, zostały mi skrzydełka. mam je. 














d był jeleniem. (nie łosiem)
łosiem będzie, za dwadzieścia sześć dni, wśród norweskich troli.

zapowiadam tym zdjęciem
wśród prostych linii
leśnych, matowym
słońcem,

serię leśną rogatą,
moda na rogacze,
chciałam mieć swojego.

powiedziała:
'ta mała myśli, że coś jeszcze
w fotografii odkryje'

odkrywam was,
wy dla mnie jedyni!
jakkolwiek podobne,
niepowtarzalni wy.

leśne zatrzęsienie,
leśne jelenie.

już wkrótce.




Brak komentarzy: