sobota, 4 kwietnia 2009

samolotemsamolotem

alinka zaciągneła w piątkowy dzień na morenowe łąki i pola zaorane. miliony lat mineły, raczył nadlecieć :) w słoneczny bezchmurny dzień nanana

słowa olka z ostatniej chwili odpowiednie do sytuacji w której, żesz się znajduje, nie do końca z wyboru przemyślaneeego- wiedziałam, że z tej mąki będzie chleb!

Brak komentarzy: